Wyszłam za mąż w wieku osiemdziesięciu lat – moja niezwykła historia miłości

**Dziennik, 15 maja**

Ożeniłem się w wieku osiemdziesięciu lat. Gdy moja wnuczka wyrzuciła mnie z domu tylko dlatego, że postanowiłem ponownie się ożenić, zrozumiałem, że nie zniosę takiej zniewagi. Razem z moją nową żoną, Haliną, wymyśliliśmy śmiały plan, by dać jej lekcję, której nigdy nie zapomni. Ten konflikt zmienił naszą rodzinę na zawsze.

Nigdy nie sądziłem, że opowiem tę historię, a jednak oto jestem. Nazywam się Stanisław, tej wiosny skończyłem osiemdziesiąt lat. Mieszkałem w przytulnym pokoju w domu mojej wnuczki, Justyny. Był mały, ale urządziłem go po swojemu zdjęcia, stare książki, wspomnienia z całego życia.

Dzień dobry, dziadku wpadła pewnego ranka Justyna, nie pukając.
Dzień dobry, kochanie odpowiedziałem, ścieląc łóżko. Gdzie tak pędzisz?
Idziemy z dziećmi do parku. Potrzebujesz czegoś?
Nie, wszystko w porządku. Miłego dnia.

Zostałem sam, rozkoszując się ciszą. Wtedy przypomniałem sobie, ile dla niej poświę

Rate article
Wyszłam za mąż w wieku osiemdziesięciu lat – moja niezwykła historia miłości